Hydro imgw.pl – odświeżona platforma IMGW

6 marca 2024 roku, została uruchomiona odświeżona platforma hydro.imgw.pl. W starszej wersji mieliśmy możliwość przeglądu historii dla stacji wodowskazowych jedynie dla 3 dni. Obecnie dostępność danych historycznych została wydłużona do 60 dni. Jest to bardzo istotne w przypadku analizy fal wezbraniowych na poszczególnych posterunkach. Wydłużony okres doskonale obrazuje cały proces przejścia fali wzrostu stanów wody, pik fali i obniżanie się stanu wody.

Dodatkowo uwzględniono na wykresie progi stanów wody.

  • Granica dolna stanów średnich
  • Granica górna stanów średnich
  • Stan ostrzegawczy
  • Stan alarmowy

Zupełną nowością są prognozy. Dla większych rzek wprowadzono prognozę z modelu hydrodynamicznego, prognoza z modelu opad-odpływ HBV (hydrolog), a także prognozę synoptyczną. Mamy możliwość obejrzenia prognozy na okres od 3-5 dni w przód.

Wszystkie elementy są przedstawiane nowocześnie, a same użytkowanie i korzystanie ze strony jest bardzo intuicyjne. Na mapie prezentowane są stany wody, stacje meteorologiczne, prognozy, a szczegółowe dane ze stacji są interaktywnie pokazywane w formie okna z podstawowymi informacjami.

Na uwagi przyjdzie jeszcze czas. Jak na razie w nowej odsłonie platforma hydro imgw prezentuje sie nowocześnie, a przede wszystkim daje większy ogląd na sytuacje hydrologiczną na terenie Polski.

Aktywny wypoczynek nad Jeziorem Zegrzyńskim

Za nami zima, więc czas zacząć spędzać czas wolny na łonie natury. Miejscem stworzonym dla mieszkańców Warszawy, którzy lubią sporty wodne, spacery, jazdę na rowerze, albo leniuchowanie jest niewątpliwie Jezioro Zegrzyńskie. Dzięki bliskiej odległości od stolicy w czasie wolnym każdy może dotrzeć nad wodę i poczuć bliskość przyrody.  Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie zadbał o to, by Warszawiacy mogli dotrzeć bez problemu nad jezioro. Oferują oni dojazd na miejsce następującymi liniami autobusowymi: 705, 734, 735.

Jeszcze jedną możliwością dotarcia z Warszawy nad jezioro jest inicjatywa uruchomienia statku z Żerania do Serocka. Statek „Zefir” będzie kursował od 30 kwietnia do 30 czerwca w soboty i niedziele, a także w dni świąteczne (2 maja oraz 27 maja zaplanowano dodatkowe kursy). W terminie od 1 lipca do 31 sierpnia statek będzie pływał również w piątki. We wrześniu rejsy odbywać się będą w pierwszą i drugą sobotę oraz niedzielę miesiąca. Plan rejsu jest następujący:

  • 9:30 – odpłynięcie z przystani na Kanale Żerańskim (okolice przystanku Cementownia 02)
  • 12:30 – przybycie do Serocka
  • 14:30 – rejs powrotny do Warszawy
  • Ok. 17:00 – koniec rejsu

Bilety można zakupić w Punktach Obsługi Pasażerów ZTM na stacji metra Dworzec Wileński. Zakupu można dokonać w następujące dni: w środy i czwartki w godz. 16.00-20.00, w piątki 7.00-11.00 oraz w soboty 8.00-12.00.

Dla tych, co znajdować się będą nad jeziorem, wygodnym środkiem transportu do zwiedzania, poznawania zakątków i uroków tego niezwykłego miejsca, może okazać się tramwaj wodny. W okresie od 1 maja aż do 31 sierpnia 2016 roku będzie po Jeziorze Zegrzyńskie kursował Tramwaj Wodny Laguna. Tramwaj będzie zatrzymywał się w różnych miejscach, tak aby można było poznać okolice akwenu oraz infrastrukturę turystyczną. Przystanki zlokalizowane będą przy molo obok „Dzikiej Plaży” w Nieporęcie oraz przy porcie Pilawa. Kolejne przystanki znajdować się będą przy Hotelu 500 w Zegrzu Południowym, Ośrodku Allianz i Promenada. Szczegółowy opis tras, jak i cen znajduje się na stronie internetowej: http://www.rejsydlaciebie.pl/tramwaj-wodny/

Jezioro oferuje możliwość poznawania nowych sportów wodnych oraz rozwijania posiadanych już umiejętności. Latem można uprawiać następujące sporty:

  • Flyboard
  • Houseboating
  • Wakeboarding
  • Windsurfing
  • Żeglarstwo
  • Wędkowanie
  • Jazda na rowerze

Z kolei zimą nad jeziorem również można łowić ryby w przeręblach oraz aktywnie spędzać czas. Na zamarzniętej tafli lodu można uprawiać:

  • Snowkiting
  • Iceboard

Nad jeziorem znajduje się wiele ośrodków, które oferują miłośnikom sportów wodnych swoje usługi: kursy, szkolenia, naukę dla początkujących. Najbardziej znanym jest Klub Mila, jedna z baz Akademii Mateusza Kusznierewicza, gdzie osoba w każdym wieku może odkryć swój pływacki talent i zacząć go szlifować. Więcej informacji na stronie:

Czy Jezioro Zegrzyńskie istniało od zawsze?

jezioro

Jezioro Zegrzyńskie

Jezioro Zegrzyńskie jest sztucznym obiektem wodnym, który powstał w nie odległej przeszłości. Prace nad budową trwały na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku.

Wszystko zaczęło się od pomysłu zbudowanie stopnia wodnego w Dębem, w celu pozyskiwania energii elektrycznej dla okolicznych mieszkańców. Był to też czas, kiedy Warszawa podnosiła się z ruin po II Wojnie Światowej i potrzebowała materiału do odbudowy stolicy. Kruszywo znajdowało się w żwirowni w Gnojnie, a najlepszą drogą do przetransportowania go do Warszawy była budowa drogi wodnej. Łącznikiem stał się Kanał Żerański.

Jezioro miało stać się atrakcyjnym miejscem dla miłośników rybołówstwa oraz osób, które lubią aktywnie spędzać czas, jak również dla tych, którzy szukali miejsca do wypoczynku nad wodą. Planowano, że wolny czas będą nad jeziorem spędzać Warszawiacy, jak i okoliczni mieszkańcy.

Argumentem przemawiającym za budową zbiornika było to, że miał on pełnić funkcję przeciwpowodziową.

Inwestycja budowy stopnia wodnego w Dębem była największą, jaką wykonano
w powojennej Polsce, co więcej była to pierwsza budowa tego rodzaju, która została zrealizowana na rzece nizinnej.

Bezpośrednie połączenie Bugu z Narwią i Wisłą sprawiło, że powstała droga wodna łącząca Europę Wschodnią z Europą Zachodnią. Szlak ten nazwano Trasą Przyjaźni.
Z kolei, wybudowanie Kanału Żerańskiego oraz śluzy łączącej Kanał z Wisłą przyczyniło się do powstania Warszawskiego Węzła Wodnego. Tym samym zbudowano drogę łączącą jeziora mazurskie ze zlewniami Narwi, Bugu i Wisły.

13 lutego 1951 roku ustalono ogólną lokalizację jeziora. Miejsce powstania stopnia wodnego w Dębem zatwierdzono 20 września 1955 roku. Całą dokumentację budowy  powierzono firmie „Hydroprojekt”. Wykonanie robót budowlanych przypadło Warszawskiemu Przedsiębiorstwu Budownictwa Lądowego i Wodno-Inżynieryjnego.

Prace nad budową zbiornika oraz stopnia wodnego zostały zainicjowane 13 grudnia 1957 roku. Jednakże, od początku inwestycja borykała się z przeciwnościami natury. Dwie powodzie spowodowały opóźnienia w realizacji projektu. Roboty budowlane wykonywano w większości na terenie gminy Nieporęt. W miejscu, gdzie planowano budowę zbiornika znajdowały się łąki i pastwiska, torfowiska i pola uprawne, nieużytki zakrzewione, jak również dawne koryta rzek. Niegdyś znajdowały się tu dwa jeziora: Ostrowite i Białobrzeskie. Z uprawy roli na planowanych do zalania terenów utrzymywała się większość okolicznych mieszkańców, było to ich główne źródło zarobku. Z literatury można wywnioskować, że prace przy budowie zapory w Dębem, jak i całego zbiornika prowadzono szybko i niedbale, przez co wywoływały one mnóstwo negatywnych emocji wśród okolicznej społeczności. Świadczy o tym relacja jednego ze świadków zdarzenia, mieszkańca Nieporętu:

„Wybudowali w Dębem korak czyli tamę, usypali wały i napuścili wody. Jak to w PRL-u, śpieszyli się terminem. Pod wodą zostały resztki domów, płoty, kikuty drzew, a przede wszystkim wierzchnia warstwa gleby. Po prostu zalali łąki, ledwo co krowy z nich spędzono. Ludzie pomstowali, odwoływali się, ale prawo własności miano za nic. Mikołaj Kos położył się pod spychacz, na kilka dni zabrała go milicja. Teść miał 15 ha, 5 poszło pod zalew; pięć pod rurociąg – opowiada wójt Smoczyński. Żyliśmy z tych łąk – opowiada jego teściowa, nawozów nie potrzebowały. Nakaz przyszedł w czasie sianokosów – robota w polu a tu woda bije. Po tygodniu naszła. Przyjechali urzędnicy. Chłopi ich chwycili i chcieli potopić. Dali po 25 groszy za metr – na sznurek, żeby się powiesić. Mieszkańców z zalanych terenów przenieśli pod „dachówkę”, „MDM” mówimy na to.”

Właściciele zalanych obszarów dostali w zamian ziemie znajdujące się na wschód od Kanału Żerańskiego, jednakże by móc je uprawiać, na początku musieli teren poddać melioracji, co było bardzo trudnym zadaniem, gdyż ziemia była ciężka.

Prace przy budowie zbiornika prowadzono w wielkim pośpiechu i bez należytej staranności, ponieważ z zakończeniem inwestycji chciano zdążyć na dzień 22 lipca 1963 roku, a opóźnienia wywołane powodziami przyczyniły się do tego, że dopiero 9 kwietnia 1963 roku napełniono zbiornik, tak by uzyskać pełne piętrzenie. Pośpieszne działania spowodowały, że pod wodą znalazły się niewykarczowane drzewa, ruiny domów, których nie udało się rozebrać przed napełnianiem jeziora. Wyścig z czasem i niedbalstwo doprowadziło do tego, że w studniach okolicznych mieszkańców, których wcześniej nie zabezpieczono, woda została zanieczyszczona.

Wykonawcy projektu ukończyli prace w ustalonym terminie i uroczyste otwarcie Jeziora Zegrzyńskiego odbyło się 22 lipca 1963 roku. Powstanie zbiornika przyczyniło się do zmiany kierunku rozwoju gospodarczego regionu, rozwoju infrastruktury turystycznej oraz powstawania nowych miejsc pracy dla okolicznych mieszkańców.

Literatura:

  • Bławdziwicz W., 2000, Dzieje Nieporętu 1387-1989, Wydawnictwo AMP, Warszawa
  • Warowna M., 2013, Zmiany zagospodarowania Jeziora Zegrzyńskiego, Praca licencjacka, WGSR UW, Warszawa
  • Warowna M., 2015, Stan czystości Jeziora Zegrzyńskiego, Praca magisterska, WGSR UW, Warszawa

Targi Wiatr i Woda 2016

Jak co roku w marcu odbędą sie Targi Wiatr i Woda 2016.

Jest to wielka atrakcja dla wszystkich wodniaków.

W tym roku targi odbędą się w Centrum Wystawienniczym przy ul. Marsa w Warszawie w dniach 10-13 marca 2016r. Po raz dwudziesty ósmy na targach spotykają się przedstawiciele branży oraz miłośnicy sportów wodnych i rekreacji z Polski i z zagranicy. 

Oprócz pięknych jachtów żaglowych, luksusowych łodzi motorowych, pontonów, RIBów, skuterów wodnych i innych jednostek pływających, na targach można będzie znaleźć akcesoria żeglarskie, silniki, sprzęt asekuracyjny i ratunkowy, instrumenty do nawigacji i elektronikę jachtową. Tradycyjnie nie zabraknie nowości i premier, które wystawcy przygotowali na nadchodzący sezon. Będą też oferty producentów i dystrybutorów odzieży żeglarskiej i sportowej oraz regiony turystyczne z kraju i zagranicy, które zaprezentują swoje atrakcje związane z aktywnym wypoczynkiem nad wodą i na wodzie. Na targach promować się będą także wodne szlaki turystyczne, czartery, akweny żeglarskie, mariny oraz ciekawe miejsca do uprawiania sportów wodnych. Będzie to dobry moment aby zdecydować o planach na zbliżające się wakacje. W tym  roku nie zabraknie również sprzętu do uprawiania kajakarstwa, nurkowania i windsurfingu. Swoją ofertę na Targach WIATR i WODA 2016 zaprezentuje ponad 400 wystawców z Polski i zagranicy. Partnerem Targów WIATR i WODA jest Magazyn „Żagle”, Sponsorem firma Henri Lloyd a Miastem Partnerskim – Gdynia – Żeglarska Stolica

 

Kiedy na targi?

28. edycja Targów WIATR i WODA tradycyjnie trwać będzie 4 dni.

10 marca, w godz. 11.00-17.00

11 marca, w godz. 10.00-18.00

12 marca, w godz. 10.00-18.00

13 marca, w godz. 10.00-16.00

Uroczyste otwarcie Targów WIATR i WODA: 10 marca o godz. 12.00 (scena targowa).

 

Cennik biletów sprzedawanych w kasach targowych*

  • Bilet normalny: 30 zł
  • Bilet ulgowy: 20 zł

Wizyta w Ośrodku Kultury Morskiej – oczami sześciolatka

W ostatni weekend 16 stycznia 2016 r. odwiedziłem Ośrodek Kultury Morskiej w Gdańsku. Chcieliśmy zobaczyć w jakim sposób działa echosonda, posterować statkami na sztucznym zbiorniku i uratować rozbitka z morskiej kipieli.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od nauki sterowania modelami statków na przygotowanym zbiorniku. Do wyboru był wielki kontenerowiec, żaglówka i jeszcze holownik. Holownik był najszybszy, a żaglówki były trochę wolniejsze a kontenerowiec był taki wielki i ogromny że aż trzeba było trochę poczekać, aby ruszył.

Następnie poszedłem do symulatora jednostki ratowniczej SAR .Celem misji było uratowanie rozbitka w ograniczonym czasie około 3 minut. Później trzeba było zaparkować tą motorówką. W trakcie misji ratowniczej były też przeszkody:ogromne promy żaglówki i inne statki.

Symulator SAR

Symulator SAR

Potem poszliśmy do ekspozycji, która wyjaśnia zasady działania echosondy i sonaru. Statek pływał nad sztucznym dnem i na ekranie był pokazany efekt pracy echosondy i sonaru. Podczas skaningu natknęliśmy się na niezidentyfikowany obiekt. Statek ponownie napłynął na badane i miejsce, aby dokładniej przeanalizować wskazany obszar. Na wyświetlaczu sonaru bocznego pojawił się obraz statku zatopionego podczas II Wojny Światowej. Lektor w trakcie sondowania wyjaśniał w jaki sposób urządzenie interpretuje obraz dna i wyświetla go na ekranie.

Potem pani zaprowadziła mnie na drugie piętro, wcześniej byliśmy na pierwszym, wszedłem do rękawa ewakuacyjnego i zszedłem na pierwsze piętro. Ewakuacja przebiegła sprawnie, ponieważ miałem śliskie spodnie, dzięki czemu z łatwością ześlizgnąłem się niżej. Kolejka chętnych do wypróbowania tej metody ucieczki, była długa. 

Rękaw ewakuacyjny

 Wojtek

`

Formularz kontaktowy

Nazwa

Telefon

Email


Wiadomość


`

Susza

Obecnie temat suszy znajduje się na ustach wszystkich.
Myślę, że warto w tym okresie pomyśleć o pracach mających za zadanie zwiększenie możliwości retencji wód.
Spowolnienie spływu wód z terenów górskich zminimalizuje skutki nawalnych deszczów, a co za tym idzie zmniejszy ryzyko wystąpienia powodzi na terenach znajdujących się poniżej. Metoda ta jest o wiele tańsza i prostsza niż budowa dużych zbiorników retencyjnych na terenach nizinnych. Woda utrzymywana przez górskie kaskady dodatkowo sprawia, że w okresach suchych, nie mamy do czynienia z nadmiernym obniżaniem się wód gruntowych.

Domowy szkutnik – łatanie dziury w kadłubie bez dostępu od wewnątrz

Dzisiaj przedstawię Wam w jaki sposób poradzić sobie z uszkodzeniem kadłuba łodzi w momencie, gdy mamy utrudniony dostęp do wewnętrznej części kadłuba. Łódź, uległa awarii podczas transportu na wózku. Spory otwór w kadłubie pojawił się w bardzo niewygodnym miejscu tuż przy krawędzi, uniemożliwiającej dodatkowo położenie płasko laminatu.

Do pracy użyłem:

– szlifierka oscylacyjna

– żywica epoksydowa z utwardzaczem

– benzyna ekstrakcyjna

– farba do kadłubów

– pędzle, pojemniki, rękawiczki, maska

Pamiętać należy, że wszystkie prace należy wykonać przy temperatury min. 15 stopni i małej wilgotności powietrza. Nie spełniając tego podstawowego warunku, cała nasza praca może pójść na marne.

szlifowanie dziury w kadłubie

Pracę rozpoczynam od oszlifowania i dokładnego oczyszczenia. Wybrałem szlifierkę oscylacyjną, dzięki czemu mogłem dotrzeć do wszystkich zakamarków. Szlifujemy pod kątem, tak aby powstała powierzchnia tworzyła klin dla nowo nakładanych warstw laminatu.

Aceton

Po dokładnym wyszlifowaniu wewnątrz i na zewnątrz co najmniej 10-15cm  poza obszar dziury. Wszystko dokładnie czyścimy i odtłuszczamy powierzchnie klejoną, używając acetonu.

klejenie burty łodzi

Ponieważ nie mam dostępu od wewnątrz, zdecydowałem się na wykonanie pierwszej warstwy laminatu z podkładką ze sklejki, całość przytrzymując drutami, które zaczepiam na poprzecznej desce. Metoda ta pozwala na nałożenie na sklejce kilku warstw maty i nasączeniu wszystkiego żywicą epoksydową. Żywicą smaruje również kadłub od strony wewnętrznej. Uważać należy, żeby nie przesadzić z ilością żywicy. Ma ona jedynie nasączyć, spajać poszczególne warstwy maty szklanej. Przesączenie żywicą sprawi, że laminat stanie się kruchy. Deseczka musi być przymocowana starannie i mocno, tak aby w trakcie przyciskanie laminowanej powierzchni pędzlem nie przemieszczała się i nie odchodziła od klejonego kadłuba. Należy też z dużą starannością zadbać, aby pozbyć się z laminowanej warstwy bąbelków powietrza i nadmiaru żywicy. Pozostawiam wszystko do zastygnięcia.

łata dziuryW kolejnym kroku odpinam deseczkę i przycinam druty. Jest również możliwość wyciągnięcia ich po małej gimnastyce, ale w przypadku gdy nie będzie to możliwe, można je zostawić na miejscu. Przed położeniem kolejnych warstw warto zmatowić powierzchnię, szlifując ją.

 

załątana dziuraKolejne warstwy maty szklanej układam w ten sposób, aby były coraz większe nachodząc na część kadłuba. Nakładka co najmniej 10-15cm jest niezbędna, aby uzyskać trwałość łaty. Pamiętać należy, aby przed nałożeniem nakładki, kadłub był przeszlifowany i dokładnie oczyszczony acetonem. Do pracy używałem maty szklanej o gramaturze 400g/m2. Nakładając kolejne warstwy trzeba dokładnie wyciskać bąble powietrza i usuwać nadmiar żywicy.

DSC_0612załatana dziuraCałość zostawiamy do wyschnięcia. Żywica w zależności  o utwardzacza żeluje już po ok.40 minutach. Ja pozostawiłem łatkę na dobę, aby porządnie żywica stwardniała i nadawała się do obróbki. W kolejnym kroku szlifierką oscylacyjną wygładziłem powierzchnie i usunąłem nadmiar maty szklanej. Używałem początkowo papieru ściernego P40, później zmieniłem na P80 aby uzyskać gładką powierzchnię przed malowaniem.

Z efektu końcowego jestem zadowolony. Dno łodzi po pomalowaniu jest jednolite i zachowuje ciągłość. Nie można dostrzec naprawionego miejsca. Mam nadzieję, że łódka posłuży jeszcze dłuższy czas.

Naprawiona łódka

 

 

Baltic Tall Ships Regatta 2015

Już w najbliższy weekend 12-14 czerwca 2015r. w Szczecinie odbędzie się Baltic Tall Ships Regatta 2015.

Impreza mająca podczas której zobaczymy najpiękniejsze i najbardziej znane żaglowce świata. Polskę będą reprezentowały największe nasze żaglowce Dar Młodzieży i Fryderyk Chopin, ale także mniejsze jednostki klasy B i C Generał Zaruski, Polonez, Dar Szczecina, Akela czy Ark.

W imprezie pojawią się żaglowce z różnych stron świata, więc dla każdego miłośnika żeglarstwa, wody czy nawet młodego hydrologa będzie to niemała atrakcja.

Baltic Tall Ships Regatta 2015

Szczegóły imprezy na stronie

http://tallships.szczecin.eu/