Pomiar pod lodem na Wiśle w Kępie Polskiej

W dniu 14.02.2012 rozpoczęliśmy operację “Pomiar podlodowy w Kępie Polskiej”
Do wykonania zadania “zgłosiło” się 10 śmiałków.
Celem był pomiar w profilu Kępa Polska dwoma metodami:
– tradycyjną z użyciem młynka hydrometrycznego marki Ott
– doplerowską z użyciem StreamPro
Dodatkowo ekipie pomiarowców wtórowali niezłomni badacze z SGGW, których zadaniem było zebranie danych dotyczących osadów dennych i głębokości występowania cokołu erozyjnego w tym rejonie.

W pierwszej kolejności zespół 5 śmiałków przedostał się na drugi brzeg w wyznaczonym przekroju po drodze sprawdzając wytrzymałość lodu. Wszystkie osoby powiązane linami w kamizelkach ratunkowych przedostały się na przeciwległą stronę pozytywnie wyrażając się na temat wytrzymałości pokrywy lodowej. Jednocześnie profil został pomierzony i wyznaczone zostały miejsca wykonania pomiaru. Długość profilu 653 podzielona została na 32 piony pomiarowe, każdy co 20m. Wszystkie pomierzone piony zostały przedstawione na mapie.


Pokaż Kępa Polska podlodowe na większej mapie

Drugim etap zadania polegał na wycięciu we wskazanych miejscach przerębli pomiarowych. Zadanie okazało się dość trudne, gdyż grubość lodu dochodziła do 60cm. Użyte piły spalinowe posiadały jedynie 50 centymetrową prowadnicę, co determinowało nas do wycinania lodu na raty. Nacięcia jak najgrubszej warstwy, rozbiciu lodu pierzchniami i docięciu przerębla do zwierciadła wody. Energiczna praca sprawiła, że po “chwili” profil był gotowy do pomiaru.

Najbardziej żmudny, trzeci etap trwał ponad 6 godzin. Każdy z pionów w pierwszej kolejności był pieczołowicie opisany. Określona została głębokość wody, miąższość pokrywy lodowej, a także miąższość lodu w wodzie. Pomiarowcy brali również pod uwagę grubość ewentualnej podbitki śryżowej, która pojawiła się na lewym brzegu.
W każdym pionie przy głębokościach przekraczających 2 m a maksymalnie 4,75 dokonano pomiaru w 6 punktach młynkiem przez okres 50s każdy. Dodatkowo, druga ekipa w każdym pionie pomiarowym wykonała pomiar urządzeniem StreamPro w celu porównania i weryfikacji obydwu metod.

Końcowym etapem było zabezpieczenie przerębli i chwila odpoczynku.

Poniżej kilka zdjęć w temacie:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *