Aktywny wypoczynek nad Jeziorem Zegrzyńskim

Za nami zima, więc czas zacząć spędzać czas wolny na łonie natury. Miejscem stworzonym dla mieszkańców Warszawy, którzy lubią sporty wodne, spacery, jazdę na rowerze, albo leniuchowanie jest niewątpliwie Jezioro Zegrzyńskie. Dzięki bliskiej odległości od stolicy w czasie wolnym każdy może dotrzeć nad wodę i poczuć bliskość przyrody.  Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie zadbał o to, by Warszawiacy mogli dotrzeć bez problemu nad jezioro. Oferują oni dojazd na miejsce następującymi liniami autobusowymi: 705, 734, 735.

Jeszcze jedną możliwością dotarcia z Warszawy nad jezioro jest inicjatywa uruchomienia statku z Żerania do Serocka. Statek „Zefir” będzie kursował od 30 kwietnia do 30 czerwca w soboty i niedziele, a także w dni świąteczne (2 maja oraz 27 maja zaplanowano dodatkowe kursy). W terminie od 1 lipca do 31 sierpnia statek będzie pływał również w piątki. We wrześniu rejsy odbywać się będą w pierwszą i drugą sobotę oraz niedzielę miesiąca. Plan rejsu jest następujący:

  • 9:30 – odpłynięcie z przystani na Kanale Żerańskim (okolice przystanku Cementownia 02)
  • 12:30 – przybycie do Serocka
  • 14:30 – rejs powrotny do Warszawy
  • Ok. 17:00 – koniec rejsu

Bilety można zakupić w Punktach Obsługi Pasażerów ZTM na stacji metra Dworzec Wileński. Zakupu można dokonać w następujące dni: w środy i czwartki w godz. 16.00-20.00, w piątki 7.00-11.00 oraz w soboty 8.00-12.00.

Dla tych, co znajdować się będą nad jeziorem, wygodnym środkiem transportu do zwiedzania, poznawania zakątków i uroków tego niezwykłego miejsca, może okazać się tramwaj wodny. W okresie od 1 maja aż do 31 sierpnia 2016 roku będzie po Jeziorze Zegrzyńskie kursował Tramwaj Wodny Laguna. Tramwaj będzie zatrzymywał się w różnych miejscach, tak aby można było poznać okolice akwenu oraz infrastrukturę turystyczną. Przystanki zlokalizowane będą przy molo obok „Dzikiej Plaży” w Nieporęcie oraz przy porcie Pilawa. Kolejne przystanki znajdować się będą przy Hotelu 500 w Zegrzu Południowym, Ośrodku Allianz i Promenada. Szczegółowy opis tras, jak i cen znajduje się na stronie internetowej: http://www.rejsydlaciebie.pl/tramwaj-wodny/

Jezioro oferuje możliwość poznawania nowych sportów wodnych oraz rozwijania posiadanych już umiejętności. Latem można uprawiać następujące sporty:

  • Flyboard
  • Houseboating
  • Wakeboarding
  • Windsurfing
  • Żeglarstwo
  • Wędkowanie
  • Jazda na rowerze

Z kolei zimą nad jeziorem również można łowić ryby w przeręblach oraz aktywnie spędzać czas. Na zamarzniętej tafli lodu można uprawiać:

  • Snowkiting
  • Iceboard

Nad jeziorem znajduje się wiele ośrodków, które oferują miłośnikom sportów wodnych swoje usługi: kursy, szkolenia, naukę dla początkujących. Najbardziej znanym jest Klub Mila, jedna z baz Akademii Mateusza Kusznierewicza, gdzie osoba w każdym wieku może odkryć swój pływacki talent i zacząć go szlifować. Więcej informacji na stronie:

Czy Jezioro Zegrzyńskie istniało od zawsze?

jezioro

Jezioro Zegrzyńskie

Jezioro Zegrzyńskie jest sztucznym obiektem wodnym, który powstał w nie odległej przeszłości. Prace nad budową trwały na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku.

Wszystko zaczęło się od pomysłu zbudowanie stopnia wodnego w Dębem, w celu pozyskiwania energii elektrycznej dla okolicznych mieszkańców. Był to też czas, kiedy Warszawa podnosiła się z ruin po II Wojnie Światowej i potrzebowała materiału do odbudowy stolicy. Kruszywo znajdowało się w żwirowni w Gnojnie, a najlepszą drogą do przetransportowania go do Warszawy była budowa drogi wodnej. Łącznikiem stał się Kanał Żerański.

Jezioro miało stać się atrakcyjnym miejscem dla miłośników rybołówstwa oraz osób, które lubią aktywnie spędzać czas, jak również dla tych, którzy szukali miejsca do wypoczynku nad wodą. Planowano, że wolny czas będą nad jeziorem spędzać Warszawiacy, jak i okoliczni mieszkańcy.

Argumentem przemawiającym za budową zbiornika było to, że miał on pełnić funkcję przeciwpowodziową.

Inwestycja budowy stopnia wodnego w Dębem była największą, jaką wykonano
w powojennej Polsce, co więcej była to pierwsza budowa tego rodzaju, która została zrealizowana na rzece nizinnej.

Bezpośrednie połączenie Bugu z Narwią i Wisłą sprawiło, że powstała droga wodna łącząca Europę Wschodnią z Europą Zachodnią. Szlak ten nazwano Trasą Przyjaźni.
Z kolei, wybudowanie Kanału Żerańskiego oraz śluzy łączącej Kanał z Wisłą przyczyniło się do powstania Warszawskiego Węzła Wodnego. Tym samym zbudowano drogę łączącą jeziora mazurskie ze zlewniami Narwi, Bugu i Wisły.

13 lutego 1951 roku ustalono ogólną lokalizację jeziora. Miejsce powstania stopnia wodnego w Dębem zatwierdzono 20 września 1955 roku. Całą dokumentację budowy  powierzono firmie „Hydroprojekt”. Wykonanie robót budowlanych przypadło Warszawskiemu Przedsiębiorstwu Budownictwa Lądowego i Wodno-Inżynieryjnego.

Prace nad budową zbiornika oraz stopnia wodnego zostały zainicjowane 13 grudnia 1957 roku. Jednakże, od początku inwestycja borykała się z przeciwnościami natury. Dwie powodzie spowodowały opóźnienia w realizacji projektu. Roboty budowlane wykonywano w większości na terenie gminy Nieporęt. W miejscu, gdzie planowano budowę zbiornika znajdowały się łąki i pastwiska, torfowiska i pola uprawne, nieużytki zakrzewione, jak również dawne koryta rzek. Niegdyś znajdowały się tu dwa jeziora: Ostrowite i Białobrzeskie. Z uprawy roli na planowanych do zalania terenów utrzymywała się większość okolicznych mieszkańców, było to ich główne źródło zarobku. Z literatury można wywnioskować, że prace przy budowie zapory w Dębem, jak i całego zbiornika prowadzono szybko i niedbale, przez co wywoływały one mnóstwo negatywnych emocji wśród okolicznej społeczności. Świadczy o tym relacja jednego ze świadków zdarzenia, mieszkańca Nieporętu:

„Wybudowali w Dębem korak czyli tamę, usypali wały i napuścili wody. Jak to w PRL-u, śpieszyli się terminem. Pod wodą zostały resztki domów, płoty, kikuty drzew, a przede wszystkim wierzchnia warstwa gleby. Po prostu zalali łąki, ledwo co krowy z nich spędzono. Ludzie pomstowali, odwoływali się, ale prawo własności miano za nic. Mikołaj Kos położył się pod spychacz, na kilka dni zabrała go milicja. Teść miał 15 ha, 5 poszło pod zalew; pięć pod rurociąg – opowiada wójt Smoczyński. Żyliśmy z tych łąk – opowiada jego teściowa, nawozów nie potrzebowały. Nakaz przyszedł w czasie sianokosów – robota w polu a tu woda bije. Po tygodniu naszła. Przyjechali urzędnicy. Chłopi ich chwycili i chcieli potopić. Dali po 25 groszy za metr – na sznurek, żeby się powiesić. Mieszkańców z zalanych terenów przenieśli pod „dachówkę”, „MDM” mówimy na to.”

Właściciele zalanych obszarów dostali w zamian ziemie znajdujące się na wschód od Kanału Żerańskiego, jednakże by móc je uprawiać, na początku musieli teren poddać melioracji, co było bardzo trudnym zadaniem, gdyż ziemia była ciężka.

Prace przy budowie zbiornika prowadzono w wielkim pośpiechu i bez należytej staranności, ponieważ z zakończeniem inwestycji chciano zdążyć na dzień 22 lipca 1963 roku, a opóźnienia wywołane powodziami przyczyniły się do tego, że dopiero 9 kwietnia 1963 roku napełniono zbiornik, tak by uzyskać pełne piętrzenie. Pośpieszne działania spowodowały, że pod wodą znalazły się niewykarczowane drzewa, ruiny domów, których nie udało się rozebrać przed napełnianiem jeziora. Wyścig z czasem i niedbalstwo doprowadziło do tego, że w studniach okolicznych mieszkańców, których wcześniej nie zabezpieczono, woda została zanieczyszczona.

Wykonawcy projektu ukończyli prace w ustalonym terminie i uroczyste otwarcie Jeziora Zegrzyńskiego odbyło się 22 lipca 1963 roku. Powstanie zbiornika przyczyniło się do zmiany kierunku rozwoju gospodarczego regionu, rozwoju infrastruktury turystycznej oraz powstawania nowych miejsc pracy dla okolicznych mieszkańców.

Literatura:

  • Bławdziwicz W., 2000, Dzieje Nieporętu 1387-1989, Wydawnictwo AMP, Warszawa
  • Warowna M., 2013, Zmiany zagospodarowania Jeziora Zegrzyńskiego, Praca licencjacka, WGSR UW, Warszawa
  • Warowna M., 2015, Stan czystości Jeziora Zegrzyńskiego, Praca magisterska, WGSR UW, Warszawa